Słysząc dźwięk pobudki Dywagacja niespiesznie się ubrała - co, trzeba przyznać i tak zajęło jej niewiele czasu. Przeciągając się zaczęła się rozglądać wokół, z ciekawością wypatrując malutkiego griga - z nieukrywaną radością Dywagacja oglądała wczorajsze "popisy" Viconi - nie było to niestety nic spektakularnego, ale mimo to nie potrafiła powstrzymać uczucia satysfakcji widząc lekko podpitego maleńkiego griga! Widać nie wie wszystkiego o wszystkim...
Mimo to zdziwiła się że chyba zaczyna lubić tego małego przemądrzałego stworka.
"Hej Viconia" krzyknęła Dywagacja widząc ją zbliżającą się do grupki elfów i podkłusowała do grupki.