17-03-2020, 09:36
|
#238 |
Kapitan Sci-Fi | Tommy z pewnym wysiłkiem wydobył z siebie sztylet kitajca. Skubaniec naprawdę głęboko się wbił, ale zbroja była jeszcze grubsza. Nie pierwszy raz O'Connor pogratulował sobie chwili, w której wymyślił sztuczkę z opancerzeniem własnego ciała.
Zaszarżował na żółtka. Skończył z delikatnością. Po prostu wbije gościa w podłogę. |
| |