Wątek: DEA
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2020, 07:58   #15
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 8 - 2020.02.06; cz; g 10:00

Czas: 2020.02.05; śr; g 10:00
Miejsce: Los Angeles, budynek DEA, biuro Edwarda
Warunki: jasno, ciepło, sucho na zewnątrz umiarkowanie i pogodnie


Z wieczornych planów Edwarda niewiele wyszło. Co prawda Jack dotrzymał mu wieczornego towarzystwa i laptop Alyssy również. No ale ten drugi nie miał zamiaru współpracować. Ledwo agent specjalny DEA go otworzył i uruchomił a odbił się jak piłeczka od betonowej ściany. Hasło. Laptop był zabezpieczony hasłem. Bez tego nie chciał podzielić się tym co w sobie krył. Edwardowi więc został tylko Jack do towarzystwa. Zdawał sobie sprawę, że zapewne dla firmowych bystrzaków takie hasło nie będzie zbyt wielkim wyzwaniem no ale to najprędzej jutro rano będzie mógł im zanieść ten laptop. Standardowe hasła “1234” czy imię użytkowniczki okazały się nieskuteczne. Hoover musiał więc przesunąć swoje plany zapoznania się z zawartością laptopa na kolejny dzień.

A kolejny dzień okazał pogodny i słoneczny chociaż chłodny. O poranku było ledwo ze 2 stopnie powyżej 0. Ale przynajmniej nic nie padało. I według prognoz powinno się ta pogoda utrzymać do wieczora. Dopiero wieczorem spodziewano się zachmurzenia i może przelotnych opadów. Za to w środku dnia miała przyjść fala upałów.

Po przyjeździe do pracy Edward zdał laptop do kolegów informatyków. Obiecali, że się tym zajmą tak szybko jak to tylko możliwe. A ten mógł się zająć planowaniem kolejnych kroków w tym śledztwie. I tak mu zeszło z godzinę czy dwie gdy prawie na raz otrzymał dwa telefony. Pierwszy z wewnętrznego numeru, od informatyków. Zdjęli blokadę hasła więc mógł przyjść po odbiór laptopa. Drugi z biura prokuratora. Sekretarka Racetti’ego dzwoniła, że nakaz na wydanie listy klientów “Morgan & Son” jest już gotowy i można po niego przyjechać.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline