Nadszedł czas, żeby sprawdzić na ile radził sobie implant tej powłoki. Połączenie z ich AVką było niemal automatyczne. Otworzył zdalnie bagażnik.
Uruchomił impuls aktywujący drona. Pozostawało czekać.
W tym czasie skupił się na Raptorze. Lądowisko było dość spore. Wiele pojazdów policyjnych. Na dole pikieta neokatolików. Robiło się ciasno. Bardzo ciasno.
Krukov prosto z wyjścia kierował się w stronę przeciwną do Raptora. Przyklęknął za jednym z wozów policyjnych.
Systemy Raptora to już wojskowa półka. Takie rzeczy łamało się z SI u boku, a nie na piechotę. Z drugiej strony…
- Krukov kurwa, jesteś głową dowódczą! Ogarnąłeś trzy SI jednocześnie na NewHook. Kto ma rozpieprzyć tego Raptora jak nie ty?
Mówił do siebie gdy ich dron startował z AVki.
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.
”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.