Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2020, 09:35   #243
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Kurwa te spluwy są za mocne Wujciu weź je lepiej złam o kolano upewnimy się dzięki temu, że nie wrócą na ulicę i zaoszczędzi podatnikom kasy na buldożery - Rzucił Duncan z wyprzedzeniem zanim olbrzym zacznie się pluć, że strzelał z broni. Za pomocą zabranego wcześniej miecza rozciął maskę i zrobił sobie prowizoryczny opatrunek na rany.

- Odgrodziliśmy żeby te kurwy nie uciekły ledwo się udało! Nic nie zabezpieczyliśmy, bo byliśmy zajęci tymi tutaj. Kawaleria przybyła rychło w czas ten dziad mało mnie nie zabił i rozwalił moją gitarę ale mu odpłaciłem a wam jak poszło ? - Spytał z uśmiechem reszty bohaterów.

Coraz bardziej lubił Boogeymana facet był rozsądny na pewno rozsądniejszy niż większość tutaj. Duncan wyciągnął spryskiwacz środka czyszczącego z wybielaczem, którą buchnął przy poprzedniej wizycie z podkopem mimo protestów Franko i zaczął spryskiwać wszelkie ślady krwi, które rzuciły mu się w oczy. Wiedział, że ma mało czasu, ale postarał się zrobić to na tyle dokładnie na ile pozwalał mu ograniczony czas.

Nie chciał żeby technicy kryminalni znaleźli na scenie zbrodni jego DNA i wydalili go z kraju za terroryzm czy uczestnictwo w organizacji przestępczej.

- I kto teraz decyduje o czyjeś śmierci sukinsynu? Kto jest dziedzicem zgliszczy i ruin? Znaj łaskę ludu odkażę ci te rany postrzałowe żeby nie wdała się gangrena - Powiedział do szefa ninjów psikając jego zakrwawione ciało bardziej, aby sprawić mu ból niż w czymkolwiek pomóc.

Miał nadzieje, że Japoniec umrze od tych ran gdyby to od niego zależało to by go dobili, ale wiedział, że nawet nie ma, co zaczynać tego tematu, jeżeli sam chce zachować życie.

Przy okazji sprzątania spróbuje na szybko przetrzepać kieszenie rannych i nieprzytomnych w poszukiwaniu fantów. Na pewno będzie chciał zabrać odcięty gryf gitary i nóż, którym dostał w gardło.

Spróbuje też namówić Panterę i Boogeymana żeby się dozbroili - Najlepiej żebyśmy zabrali stąd wszystkie niebezpieczne zabawki teraz dla samoobronny a potem możemy je zutylizować lepiej w nasze ręce niż z powrotem do przestępców - Przekonywał.

Sam na razie zatrzyma tą z której strzelał do bossa.

Chciałbym zużyć Fuksa żeby Duncan miał tą butelkę środka czyszczącego przy sobie. Jeżeli to koniec rozdziału, wydostaniemy się z klubu bez problemu i nie planujesz kolejnych walk to zużyje drugiego fuksa żeby sprzątanie mu lepiej poszło bo po co ma się marnować ? Jeżeli będą jeszcze jakiś walki to tylko jednego ostatniego zostawię sobie na czarną godzinę.

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 19-03-2020 o 14:40.
Brilchan jest offline