Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2020, 14:42   #274
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Siedziba rodu Benesato, 1 lipca 2595

Atmosfera domu Benesato zdawała się Leonowi niewiele lżejsza od tej w Domu Olejów, czy to gospodarz był sknerusem i oszczędzał na życiu w własnym ciele, czy też była to jakaś osobliwa miejscowa moda, ludzie zachowywali się jakby zaraz mieli zejść. Przynajmniej warzywa były świeże i jędrne, i te chrupał wynalazca z upodobaniem co dodawało nieco życia grobowcowi mieniącemu się pałacem. Pomyślał, że na stypach bywa weselej, ale właściwie to po trochu była to stypa, i alkohol podali.

Odgryzając z charakterystycznym trzaskiem duży kawałek soczystej marchewki, Leon Thibaut uważnie obserwował twarz towarzyszki Ennio, szukając podobieństw do jej krewniaków z Bergamo.

- Wielcy i ich dzieła trwają puki trwa pamięć po nich, puki krew ich nie ostygnie w ich wnukach i braciach. Starożytni zwykli też adoptować dziedziców, by w ich krwi zaszczepić idee, które mogliby kontynuować. - uważnie obserwował gospodarza - Szybki i skromny miał pogrzeb wielki ten człowiek, a teraz więcej pielgrzymów niż kamieni na mogile.
- Winny śmierci Altaira z pewnością pragnie konfliktu, skoro usunął strażnika pokoju i obawiam się, że niedługo przyjdzie czekać aż uczyni pierwszy ruch. Szkoda by tych ziem na wojnę miedzy ludźmi, to żyzna kraina i dużo w niej życia. Umiejętnie uprawiana wyżywiłaby wiele ludów. - popijając wino - Doskonały bukiet, lepszy nawet od tego z kwiaciarni. Przyznasz kuzynie?
 
Nanatar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem