Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2020, 17:32   #81
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
13 Martuis 816.M41, pokład Błysku Cieni

Uchodząca za chlubę Gunnara Coraxa kanonierka - ważąca dwieście osiemdziesiąt ton bryła metalu i ceramicznych spieków o niskiej aerodynamice, ale potężnym napędzie - należała do stosunkowo rzadko spotykanej klasy latheańskich wahadłowców bojowych Furiositus. Naszpikowana mnóstwem sensorów i silnie uzbrojona, miała w razie hipotetycznej konieczności szanse nawet w starciu z kilkoma myśliwcami Marynarki.

Kruczy Pazur. Takim mianem ochrzcił ją Gunnar Corax, kiedy Ramirez w asyście kilkudziesięciu starszych rangą techadeptów po raz pierwszy konsekrował kanonierkę w hangarze Błysku. Doglądana ustawicznie przez specjalną grupę techkapłanów, większość czasu spędzała w bezruchu na ceramitowej płycie lądowiska i nawet Tytus Garlik musiał prosić o zezwolenie kapitana na prowadzenie lotów treningowych z jej wykorzystaniem.

Teraz, lecąc w jej wypełnionym dźwiękami aparatury kokpicie, Christo Barca nie potrafił się wyzbyć wrażenia, że dopuścił się jakiegoś niezamierzonego aktu świętokradztwa. Gunnar od dawna nie żył, a Winter lada chwila mogła podążyć w jego ślady. Po raz pierwszy seneszal podjął samodzielnie decyzję o zarekwirowaniu Pazura i chociaż nikt nawet nie pomyślał o zanegowaniu jego rozkazów, sam Barca walczył z wrażeniem, że w jego życiu - w egzystencji całego Błysku i nazywających go domem dziesiątek tysięcy ludzi - zaszła właśnie znacząca, chociaż na razie niezauważalna dla wszystkich zmiana.

Emitująca kody identyfikacyjne rodu Coraxów kanonierka dotarła do orbitala po czterech godzinach lotu. Tytus Garlik, prezbiter Ramirez oraz Amelia de Vries śledzili niemal nieustannie jej status i położenie za pośrednictwem własnych interfejsów sensorycznych.

Kiedy powróciła na pokład fregaty czternaście godzin po wylocie, Christo Barca i Dalia Amosis nie byli jedynymi opuszczającymi ją pasażerami.
 
Ketharian jest offline