Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2020, 18:18   #277
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Siedziba rodu Benesato, 1 lipca 2595

Ennio Benesato przeniósł spojrzenie na Leona Thibauta, wzruszył bezwiednie ramionami rozważając w myślach odpowiedź na pytanie wynalazcy.

- Nie mam pojęcia, co takiego Scirocco mógłby wiedzieć o śmierci mego brata - odparł po krótkiej chwili milczenia - Myślę, że jeśli prawdziwie wyrzekł takie słowa, musiał je wypowiedzieć w transie, wieszcząc sobie tylko znane proroctwa. To grześcijanin z krwi i kości, prawdziwy męczennik, a ludzie tego rodzaju dawno już postradali rozum. Jak wielkim szacunkiem byśmy ich nie obdarzali, nie powinno się kłaść wiary we wszystko, co oni mówią.

- Prawda - skinęła głową Galla Lombardi - Tym bardziej, że grześcijanie z natury są ludźmi brzydzącymi się kłamstwem i niedomówieniami. Ich szczerość potrafi przerażać, ale zarazem stanowi gwarancję, że jeśli coś wiedzą i uznają za właściwe to obwieścić, czynią tak od razu. Gdyby zatem ten szalony człowiek znał szczegóły zabójstwa, pewnikiem wyjawiłby je już kilka dni temu.

Przez myśl Leona przemknęła pewna szalona hipoteza, w której rolę mordercy odgrywać mógł sam Scirocco, wzburzony jakimś czynem Altaira, który uznał w swej chorej głowie za przejaw grzechu. Idea ta, aczkolwiek kusząca swą prostotą i pozornie pasująca przelewem krwi do zdegenerowanych chuci męczenników, wydawała się mieć tyle dziur i nieścisłości, że na obecnym etapie konwersacji wynalazca postanowił się nią nie dzielić publicznie.
 
Ketharian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem