Wątek: Nowe Filmy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2020, 19:46   #350
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Nie wiem czy pozycje, które polecę są na tyle nowe, by wpasować się w tytuł topiku, gotowy jestem jednak zaryzykować. Lapońska Odyseja, oraz a może Adolf. Łączy je to, że są komediami, ani mój ulubiony gatunek, ani łatwe kino, bo napisanie dialogów do dobrej i niegłupiej komedii to spora trudność.
Tym większe brawa dla twórców, że zdecydowali się na kino bez fajerwerków w dobie Marveli i facetów w kolorowych trykotach, koniecznie pancernych slipach, pół biedy jeśli w obcisłym stroju biega Scarlett Johansson, choć wiem, że i tak oglądam obraz stworzony w komputerze.
Ale do rzeczy.

Lapońska Odyseja- a może wyprawa po złote runo, którym jest uwaga: [werble], Dekoder televizyjny, który bohater obiecał dziewczynie trzy lata temu, a ta wreszcie postawiła ultimatum. Dekoder, albo rozstanie. Wydawałoby się, że sprawa jest dziecinnie prosta, można zamówić w m*rele i czekać na dostawę, albo wybrać się do marketu. Nic podobnego. To pełna napięcia i akcji opowieść o determinacji, poświęceniu i miłości, są gorgony w postaci ludzkiej obojętności, zdradliwe wiry na każdym zakręcie drogi do Reykjaviku. Lekkość fabuły goni znakomity dobry humor. Bardzo gorąco polecam.

a może Adolf - Z zadowoleniem obserwuję jak nasi zachodni sąsiedzi radzą sobie z traumą dziadków w hitlerowskich mundurach od Hugo Bossa. Choć znam z historii moich bliskich opowieści mówiące zupełnie co innego. Ale o tym innym razem.
Film tyle zabawny co wciągający, będący zarazem przestrogą w co może zmienić się rodzinna kolacja. Co rusz odnajdujemy w zachowaniach bohaterów własne przywary, lub irytujące u przyjaciół postawy życiowe. Nie sposób nie utożsamiać się z dyskutantami, nie mieć zdania w energicznie podanej polemice. Koroną dzieła są znakomite zwroty akcji, oszukańcze sztuczki słowne, potrafiące zaskakiwać z minuty na minutę, tak, że sam widz może wstydzić się snutych przed chwilą jeszcze domysłów.
Goethe byłby z nich dumny.

Pozostaje życzyć dobrej zabawy.

Może jednak Józef

 
Nanatar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem