25-03-2020, 12:09
|
#53 |
| Zamek pośrodku bagien rozbudził wyobraźnię młodego rycerza. Cóż za historia się kryła za władcami tej krainy? Jakaż siła ich pokonała? I co było tego przyczyną? Postanowił, że zapyta o to przewodniczkę, choć nie liczyć specjalnie na to, że czegoś się dowie. Ale może gdy wrócą do Secomber, uda się czegoś dowiedzieć w zamku barona.
Pogrążenie w domysłach sprawiło, że nie od razu zrozumiał o jakiej walce krzyczy ich wyraźnie zaniepokojona przewodniczka. Dopiero krzyk Carys uzmysłowił mu, że jego czujność była zbyt uśpiona i wrogowie zdążyli już zaatakować. Natychmiast porzucając mrzonki, młody Adlerberg upuszczając kij i ignorując szkaradną glistę, które jego za cel obrała, dobył tarczy i Falsenriga i ciął przez odwłok stworzenie, które kłapiąc swym obmierzłym ryjem pełzło na jego towarzyszkę.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin |
| |