- Zdecydowanie nie powinniśmy się rozdzielać ani spieszyć. Możliwe, że są tu jakieś trupy w ścianach czy inne Byty lub stwory, które mogą próbować przejąć nad nami kontrole dopóki pozostajemy w grupie możemy się nawzajem zabezpieczać zauważając zmiany w naszych zachowaniach - Potwierdził Doktor.
Następnie skupił się na dokładnym i metodycznym przeglądaniu dokumentów i makulatury w poszukiwaniu czegoś nietypowego, co pasowałoby do profilu spraw, w których uczestniczył. Nie sądził żeby to wszystko znalazło się tu przypadkiem gdyby ktoś chciał się pozbyć dokumentów po prostu spaliłby je w piecu czy na ognisku a nie robił śmietnik z pustostanu.
Jeżeli to bezdomni zbierali makulaturę na podpałkę widać byłoby ślady ogniska albo dymu na ścianach. Skoro nic takiego nie zlokalizował był przekonany, że musi to mieć jakieś związek z kultystami, którzy otworzyli tu Kosmiczną Bramę. |