-Darski? Czy to nie tak miał na nazwisko świadek od porwania? - Żywia się zastanowiła na głos.
- Mhmmm, kolejny znak do kolekcji. - Żywia wyjęła komórkę i zrobiła zdjęcie kartce papieru. - Jowita wiesz może co to może znaczyć? - Spytała i naniosła na swój szkic gdzie znaleźli jaki znak.
- Hej Danieli nie ma już niezłą chwilę. Zaczynam się martwić. - Powiedziała do Norberta i Jowity.