Gdy skończyło się przesłuchanie Gustav zwrócił się do jednego z więźniów - Bardziej przyda się nam żywy, trzeba wykombinować kogoś obeznanego z leczeniem.
____________________________________
Gdy już wszyscy się zebrali Gustav wyszedł na środek podwyższenia i zaczął mówić - Towarzysze niewoli! Zwołałem to zebranie ponieważ grupa ścigająca niedobitki sługusów naszych ciemiężycieli napotkały na nowe zagrożenia. Z tego co wiem, wielu z was już orientuje się o co chodzi, ale mimo to pokaże wam o co chodzi, abyście mogli się dokładnie się temu przyjrzeć. - co powiedziawszy chwycił truchło ubitego stwora za kark i podniósł do góry, tak aby zgromadzeni ludzie mogli go zobaczyć.