- Lola, Lola! - zawołała w pomieszczeniu z kiblami jeszcze raz bo może się gdzieś schowała, co by było w sumie dobrym zachowaniem, jednak fajnie by było jak by dziewczyna w końcu pokazała.
Jeśli Natalia jej nie dostrzegła i nie otrzymała żadnego znaku życia od dziewczyny, podbiegła do roztrzęsionych Norberta i Żywii
- co się stało? nie było was więcej? - jednocześnie widząc przerażonych towarzyszy odczytała SMS od Diany i mimowolnie zadzwoniła do niej, jeśli odebrała to bez zbędnego pitu pitu i czekania jak się odezwie szybko zrelacjonowała co się dzieje, co do tej pory ogarnęła.
- jesteście bezpieczni? nic wam się nie stało? ja gdzieś zgubiłam Lolkę, Staszka dalej brak, do tego Glan zachowuje się jak ostatni UJ, ale to nic nowego ale wyraźnie jest wnerwiony, a na domiar złego własnie dorwałam całych przerażonych Norberta i Żywie, co tu się odpierdziela? - generalnie ostatnie pytanie było retoryczne ale zaczyna nie ogarniać co się dzieje ale no przecież nie zwieje. |