Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2020, 17:08   #54
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Laura męczyła się przez drogę do miasta. Zimno, mokro, nieprzyjemnie. Wprawdzie nie była to aura ulewy jaka dopadła ich w drodzę do karczmy ale złodziejka widziała że nie była stworzona do podróży. W mieście zawsze można było znaleźć jakąś szczeliną by się skryć przed wilgocią czy deszczem. Tutaj nawet jak staniesz pod drzewem to i tak mokniesz...po prostu wolniej.

Zdziwiła się, że łowca podzielił się znalezionym łupem...ona by zatrzymała całość dla siebie. Nie zamierzała narzekać w końcu co złotko to złotko. Ten postój mimo zimna i wilgoci zapamiętała dobrze.

- Jo wpuście nas wreszcie. Pogoda tak parszywa że to istna niegodziwość trzymać podróżnych od gospody! - Zajazgotała Laura zza pleców Bastiana do strażnika.
 
Obca jest offline