Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2020, 21:40   #41
Efcia
 
Efcia's Avatar
 
Reputacja: 1 Efcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputację
Nieprzespana noc i wydarzenia dnia następnego sprawiły, że Jacqueline spała senem kamiennym i nie usłyszała gdy Daniel wymknął się z jej mieszkania.
Gdy wstała na paluszkach przemknęła się do kuchni, by nie budzić swego gościa. Jakaż była zdziwiona gdy znalazła kartkę z wiadomością do siebie. No cóż... Daniel był dorosłym mężczyzną i wiedział, przynajmniej teoretycznie, co dla niego dobre.

Po śniadaniu Jacqueline zadzwoniła do prawnika papy.
- Pani Jacqueline Gattis? - Odezwał się po drugiej stronie miły kobiecy głos. - Z tej strony Zoey Samaras. Sekretarka. George uprzedził że może pani dzwonić. - Młoda Gattis oczywiście zwróciła uwagę jak nieoficjalnie kobieta po drugiej stronie zwróciła się o Prawniku ojca. - Będzie do pani dyspozycji po godzinie 12.00. Wcześniej jeśli uda mu się szybko zorganizować ekipę do odholowania jachtu pani ojca do portu. Preferuje pani porozmawiać w biurze czy mam zamówić wam stolik w Bristo?
- W... biurze - odparła lekko zaskoczona Jacqueline. Jak można było o takich sprawach dyskutować wśród postronnych.
- Wyśmienicie, będziemy czekać Panno Gattis. - Odpowiedziała sekretarka i czekał grzecznościowo aż to Jacqueline sie rozłączy pierwsza.
- Dziękuję, do widzenia - panna Gattis rozłączyła się.

Spotkanie z adwokatem niewiele dało. Richard Gattis był zbyt pewnym siebie człowiekiem, żeby zostawiać instrukcje na wypadek swojego zaginięcia. Pan Samaras zapienił pannę Gattis, że jej byt jest zabezpieczony. I na tym koniec.

Po spotkaniu Jacqueline postanowiła na piechotę udać się do biblioteki, w której pracował stryj Samuel i przed spotkaniem z Arbeu wyciągnąć go na lunch.
 
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.

"Rycerz cieni" Roger Zelazny
Efcia jest offline