Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2020, 21:58   #147
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
Barnaba spojrzał na swojego największego wroga w tej chwili.
Metalowy sejf naznaczony przynajmniej dwoma rycinami przedstawiającymi penisy.


Lista Chudego miała dziesiątki, a może setki pozycji. To, że coś w niej mogło się przydać, było całkiem prawdopodobne. Marysieńka wskazała tego laptopa, jak gdyby rozwiązanie było w nim dużym drukiem i jeszcze podkreślone. Jerzemu nie chciało się czytać tej listy, a co dopiero myśleć nad nią. A na dodatek nie miał na to ani godziny, ani nawet kilku minut.

Jerzy sprężył się i przejrzał spis. Myślał nad potencjalnie przydatnymi rzeczami.

Cytat:
Kilka rzeczy od razu odrzucił:

- łom - bo zdawało się, że ludzie już próbowali otworzyć sejf w ten sposób i im się nie udało, choć może warto byłoby spróbować
- siekierę strażacką - nikt nie miał tyle siły, żeby otworzyć nią sejf; a nawet gdyby mieli, to narzędzie mogłoby się połamać w trakcie
- ciężki młot - nikt nie miał takiej siły, podobnie jak z siekierą

Inne rzeczy czysto potencjalnie mogły pomóc i warto było o nich pamiętać:

- manierka wody święconej - na wypadek, gdyby sejf zaczął się topić pod jej wpływem, jakby oblany żrącym kwasem; o ile woda święcona gdziekolwiek i kiedykolwiek w rękach ludzi przeciętnie wierzących mogła tak działać
- ramset - Jerzy nie miał pojęcia, czym był ramset, ale brzmiało to potencjalnie groźnie; trochę jak kastet; dlatego nie mógł tego wykluczyć; choć kastetem nie otworzyłby sejfu, to przecież ramset to nie było to samo co kastet, choć żeby być pewnym, musiałby wiedzieć, czym jest ramset, bo czym był kastet - to już wiedział; poza tym w spisie chyba i tak nie było kastetu, choć był ramset
- strzelba z amunicją - o ile dałoby się przestrzelić zamek

Jeszcze inne rzeczy mogły być ogólnie przydatne, niekoniecznie do otwierania sejfów:

- leki na uspokojenie czy inne psychotropy - jeśli uda im się otworzyć sejf, to można byłoby tym naćpać dzieci, jeśli wariowałyby; sam Jerzy chętnie zażyłby pastylkę
- kamizelka kuloodporna - Jerzemu (oby) nie była potrzebna, ale zawsze można byłoby ją dać Natalii, na pewno ucieszyłaby się z niej i znalazłaby dla niej odpowiednie przeznaczenie
- noktowizor - a nuż ciepło dzieci przebiłoby się przez warstwę metalu i mogliby uzyskać fizyczny dowód, że są naprawdę w środku i jest powód, żeby odstawiać tę całą szopkę z otwieraniem sejfu

Na sam koniec Jerzy zwrócił uwagę na cztery pozycje, które mogły przydać się potencjalnie najbardziej:

- bogaty zestaw wytrychów - o ile ktoś z nich był uzdolniony, aby otworzyć nimi sejf, pewnie warto było spróbować
- lampa lutownicza - może dałoby się nią przetopić zamek? Miała taką moc?
- palnik z dwoma butlami - może stopiłby zamek, jeśliby lampa lutownicza nie dałaby rady
- walizka z odczynnikami chemicznymi! - tak, to mogło być to! Jeśli wylać dużo kwasu siarkowego, czy innego stężonego kwasu, to przecież przeżarłoby zamek!
- Akaczi! - rzucił do niej głośno. - Na boga, dobra kobieto, przestań! Możesz pomóc? - zapytał teraz Dianę. - Bo ona zaraz zamknie tę bramę! - wykrzyknął.

Następnie zwrócił się do Chudego i szybko opowiedział o wszystkich rzeczach z jego listy, na które zwrócił uwagę. Ile z nich mieli przy sobie? Po ile z nich musieliby się cofać do vana?
- Dałbyś radę sam skoczyć do vana i to przynieść? - zapytał, próbując przytrzymać Akaczi w jednym miejscu. - Bo chciałbym mieć to wszystko przy sobie. Spróbować otworzyć wytrychami zamek, ewentualnie wyjebać go w pizdu ogniem albo kwasem - kiedy Jerzy denerwował się, a teraz bardzo się denerwował, robił się wulgarny. - Te palniki zajęłyby trochę czasu, ale kwas już może mniej - rzekł. Nie był żadnym ekspertem od otwierania sejfów. - No i może udałoby się wytrychami.
 
Ombrose jest offline