Natalia chwile zdezorientowana, chwyciła telefon podany przez Michała i schowała do plecaka, jednak po chwili zdecydowała że to nie jest dobry pomysł i przełożyła do kieszeni w bluzie pod kamizelka. chwile się z tym mocowała, jednocześnie słuchając wyjaśnienia o neandertalach Norberta.
Wyrwana z letargu słowami Norberta o braku Żywii, otrząsnęła się, popatrzyła na Michała, chciała wyczytać z twarzy jakieś emocje czy się przejął chociaż, i zajrzała tylko do łazienki nie wchodząc tam.
- Michał co tam się właściwie stało? - spytała niepewnie, jakby z troską jakby z niedowierzaniem, może i podejrzeniem ze to on się przyczynił do zniknięcia Loli i Żywii. Chociaż w to ostatnie to było tak mimochodem pomyślane.
Poczekała tylko na odpowiedz Glana i zwróciła się do Norberta. - Panie Norbercie, co Pan proponuje, bo jak dotąd już straciliśmy troje ludzi, trzeba to szybko ogarnąć bo możemy z tego nie wyjść. |