Sidney podzielił uwagę Triadowca z idealnie trymowaną chińską bródką. Rusek jak szalony nosił tego psychopatycznego kundla, nie myśląc jaki mogło to mieć wpływ na otoczenie. Pitbull to nie Labrador i nie wyliże Ci policzków, kiedy przyjdziesz do domu, a raczej odgryzie Ci nos jeśli będzie zły i wściekły. Na słowa taniego garniaka o tym, że Wieprz mógłby, być pokarmem tylko się uśmiechnął pod nosem. Jednak Smirnov był tu od gadania, więc May trzymał język za zębami, czekając, aż Abe zabierze się za operacje.