Nanatar, poziom trudności tego zabiegu wyceniłem na przeciętny (15). Dla technika medycznego to generalnie prosta sprawa: rana postrzałowa, kula tkwi w ciele, trzeba ją wyjąć, a potem zdezynfekować ranę i ją zgrabnie zaszyć.
Zmajstruj sobie jakąś zgrabną scenkę - nie musi być wcale długa - jak to razem z Arthurem przeprowadzacie zabieg, a potem dorzuć jeszcze 1k10.
Ponieważ chciałbym, abyśmy wszyscy w tej sesji korzystali z kostek na LI, na szybko przypomnę jak to tutaj działa. Najpierw pisze się posta i go publikuje. Kiedy post pojawi się w wątku, w dolnym menu obok opcji jego edycji pojawi się symbol kostki. Trzeba w nią kliknąć otwierając tym samym generator rzutu.
W okienku ilość kości wpisujemy ilość kości (robię opis dla przypadku Nanatara, więc 1). W okienku ilość ścianek 10. W okienku modyfikator NIC, bo się kostki popsują. I klikamy w dodaj. W dużym oknie pojawi się potwierdzenie, że został wykonany rzut kością o zadeklarowanych ściankach. Ostatnie kliknięcie w zapis, odświeżamy trzęsącą się na myszce dłonią wątek i już wiemy, czy Wong to przeżył.
@PeeWee, daj znać jak się umówiłeś z Kenem - oddzwonisz do niego w sprawie szczegółów jak załatwicie sprawę u Lao czy chcesz się spotkać gdzieś na mieście? Warto by dowiedzieć się dokładnie, co to za towar, że Ken ma z nim problem i obgadać kwestię prowizji.
@Wszyscy - dogadajcie sobie tu w technicznym, ile zażądacie od Chinoli za zabieg i jak to podzielicie między siebie.