@Brilchan, jeśli nie znasz systemu, tym bardziej wygospodaruję trochę czasu, abyśmy wspólnie przygotowali KP Arthura w każdym szczególe, bez ubiegania się do generatora. Na szczęście mechanika kreacji postaci w tym systemie jest naprawdę prosta. Zrobię sobie jeszcze dzisiaj zdjęcia kilku stron w podręczniki, a jutro w wolnej chwili w pracy napiszę krok po kroku jak stworzymy Gearheada.

Nanatar, poziom trudności tego zabiegu wyceniłem na przeciętny (15). Dla technika medycznego to generalnie prosta sprawa: rana postrzałowa, kula tkwi w ciele, trzeba ją wyjąć, a potem zdezynfekować ranę i ją zgrabnie zaszyć.

Zmajstruj sobie jakąś zgrabną scenkę - nie musi być wcale długa - jak to razem z Arthurem przeprowadzacie zabieg, a potem dorzuć jeszcze 1k10.

Ponieważ chciałbym, abyśmy wszyscy w tej sesji korzystali z kostek na LI, na szybko przypomnę jak to tutaj działa. Najpierw pisze się posta i go publikuje. Kiedy post pojawi się w wątku, w dolnym menu obok opcji jego edycji pojawi się symbol kostki. Trzeba w nią kliknąć otwierając tym samym generator rzutu.

W okienku ilość kości wpisujemy ilość kości (robię opis dla przypadku Nanatara, więc 1). W okienku ilość ścianek 10. W okienku modyfikator NIC, bo się kostki popsują. I klikamy w dodaj. W dużym oknie pojawi się potwierdzenie, że został wykonany rzut kością o zadeklarowanych ściankach. Ostatnie kliknięcie w zapis, odświeżamy trzęsącą się na myszce dłonią wątek i już wiemy, czy Wong to przeżył.

@PeeWee, daj znać jak się umówiłeś z Kenem - oddzwonisz do niego w sprawie szczegółów jak załatwicie sprawę u Lao czy chcesz się spotkać gdzieś na mieście? Warto by dowiedzieć się dokładnie, co to za towar, że Ken ma z nim problem i obgadać kwestię prowizji.

@Wszyscy - dogadajcie sobie tu w technicznym, ile zażądacie od Chinoli za zabieg i jak to podzielicie między siebie.

Ja też nie wyjaśniłem dokładnie charakteru układu Vadima z Lao, więc nic się nie stało - po to mamy wątek techniczny, aby takie sprawy na bieżąco obgadać. Pan Lao jest Chińczykiem starej daty: ma ponoć sto lat, mózg jak komputer najnowszej generacji i zero cybernetyki. Nie mówi po angielsku, nie utrzymuje prywatnych kontaktów z ludźmi spoza klanu. Vadim widział go może ze dwa razy, zawsze rozmawiał przez jednego z totumfackich-tłumaczy. Zlecenia od pana Lao wyglądają tak, że ktoś od starego piernika dzwoni i przekazuje, co pan Lao chce. Potem jedziecie pod wskazany adres, załatwiacie sprawę i kasujecie należność od totumfackich. Za rzeczony zabieg mają zapłacić Chinole w chłodni.

Co do stawek, możecie zażądać wszystkiego pomiędzy 50 i 500 €$. Żółci pewnie i tak będą darli mordy, że za drogo. Jak weźmiecie poniżej 100, wyjdziecie na frajerów i pewnie dostaniecie dużo więcej wezwań do taniego szycia. Powyżej 300 darcie japy jest gwarantowane, ale od czego są odpowiednie testy na perswazję?

@PeeWee, masz rację, nieco pośpieszyliśmy z akcją, ale to wina leniwego dnia i nadmiaru wolnego czasu. Jeśli mogę coś zasugerować, my wszyscy pozostali już jesteśmy razem w jednej grupie sesyjnej na Messengerze. Nie miałbyś możliwości dołączenia do nas? Taka forma łączności pisanej przez komunikator o tyle ułatwia życie, że można z jej pomocą błyskawicznie zgłosić fakt przygotowywania posta, poprosić o przestój w grze albo podpytać o coś na szybko, co jest być może w danym momencie fabuły niejasne. Większość osób częściej zerka na komórkę niż na ekran komputera, to też ewidentna przewaga komunikatora nad kompem (oczywiście nigdy nie przesiądziemy się z grą z forum na Messengera, to tylko ekspresowa forma komunikacji technicznej).

@Wszyscy - ustalcie proszę w wątku technicznym, w jaki sposób chcecie się między sobą rozliczać z robót na dzielni, kto trzyma łapę na kasie i jak dzielicie się zyskami. Ponieważ jeszcze tego nie ustaliliście, w fabularce przyjąłem, że żółty zapłacił 420 dolców wykonawcy, czyli Dickowi. Potem wygładziłem to pod deklarację Vadima i opisałem przejście kasy z ręki do ręki, ale ponieważ takich scen zapewne będzie w przygodzie dużo więcej, chciałbym jak najszybciej poznać mechanizmy funkcjonowania drużynowej finansjery.

@Brilchan, a my dwaj weźmiemy się teraz na spokojnie za tworzenie Arthura. Ten proces w Twoim przypadku będzie naprawdę prosty. Najpierw określimy wysokość cech bohatera (jego współczynników). Potem rozdamy punkty na pakiet jego umiejętności zawodowych. Potem wykupimy umiejętności dodatkowe. Na samym końcu ekwipunek (również cybernetykę).

Podstawowe cechy postaci:
INT (inteligencja), REF (refleks), TECH, (uzdolnienie techniczne), OP (opanowanie), ATR (atrakcyjność), SZ (szczęście), SZYB (szybkość), EMP (empatia), BC (budowa ciała). Wysłałem Ci właśnie dwa zdjęcia stron z podręcznika opisujące dokładne znaczenie każdego współczynnika.

Możesz rozdzielić pomiędzy te cechy 55 pkt wedle swojego uznania, ale pamiętając, że żadna z nich nie może być wyższa niż 10 i niższa niż 2. Rozdziel punkty w wolnej chwili i przejdziemy do następnego etapu kreacji.