Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-04-2020, 19:38   #253
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Gustav zaatakował przeciwnika który był dość żwawy, jego rana nie była jak widać śmiertelna, gdyż udało mu się wyminąć atak Gustava i wyprowadzić kontrę. Na szczęście Gustav szybkim ruchem odrzucił przeciwnika którego szpony ześlizgnęły się po krawędzi. Tarcza ustawiona była w bardzo dogodnym miejscu, więc bohater korzystając z okazji połamał tchawicę bestii.

Katja była już kilka kroków dalej, lecz przez ranną nogę poruszała się dużo wolniej. Gustav musiał podjąc decyzję jak zadziałać; sprint do bramy odsłaniając swoje plecy i licząc że zdąży dawał największe szanse na przeżycie, każda inna opcja była drastycznie mniej prawdopodobna.

Machavellian ruszył towarzyszom z odsieczą, wraz z nim poszło kilku meżczyzn. Razem chwycili belkę oraz wrota, lecz Gustav i Katja byli jeszcze daleko, musieli zaczekać. Szlachcic podchodząc bliżej bramy zauważył że mężczyzna w szacie odpędza się od jakichś dziwnych przerośniętych psów - nie było czasu na przyglądanie się, ale wyglądały jakby miały futro spalone do skóry.

Tymczasem Alonso zupelnie nieświadomy tego co dzieje się niżej skradał się do chaty, a gdy podszedł pod same ściany usłyszał trzaskanie desek - ktoś był wewnątrz i niespiesznie się przemieszczał. Jesli zmysły Niziołka działały dobrze, to wewnątrz było jeszcze dwóch ludzi. Zbadanie liny musiało poczekać jeśli Alonso nie chciał się zbyt wcześnie ujawnić.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline