Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2020, 17:55   #47
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Znów nie ma co myśleć ahistorycznie to był rok 1988 nic nie pamiętam bo akurat rok mojego urodzenia ale z tego co czytałem powiedziałbym Mike Pondsmith postąpił sprytnie z pierwszą edycją było swojsko i modnie a mroczny klimat był powiewem świeżości po DDkach a robiąc z tego super antynarkotykowy PSA osłonił tyłek przed Media watchdogs.

Nie będę robił z Arthura ciepłych kluch wiadomo że czasami sobie zapali jakąś syntetyczną trawę czy weźmie co innego ale raczej się wystrzega twardych rzeczy głównie to narkotyzuje się oparami z palnika :P

Cytat:
Do podręcznikowego opisu narkotyków naprawdę bym się nie przywiązywał - widzę to podobnie jak Nanatar. Natomiast co do produkcji ciężko uzależniających i wyniszczających specyfików, wcale nie musicie wchodzić na tak niebezpieczny i dobrze pilnowany przed konkurencją rynek - bazując na znajomości farmakologii możecie produkować tanie środki znieczulające, specyfiki przeciwbólowe, antydepresanty, tabletki uspokajające. To sektor balansujący na pograniczu etycznej szarej strefy, a wciąż potencjalnie bardzo dochodowy. Zastrzyki ze sztuczną adrenaliną, dopalacze rożnego rodzaju - można tu naprawdę sporo pokombinować.
To mi się podobało bardziej tak samo mojej postaci bo tak jak pisałem miał znajomych z podwórka którzy poszli siedzieć, zmarnowali sobie życie a jeden został zabity przez dillera za długi więc koreaniec byłby raczej przeciwny wchodzeniu do tego szamba :P

Może destylarnie ? Równie wyniszczające i szkodliwe ale za to jakie swojskie i łatwo upłynnić :P tak to w pełni świadoma hipokryzja z mojej strony

Żeby było ciekawiej w IRL Ameryce istnieje czarny rynek legalnych leków na receptę bo te w aptekach mają tak wyśrubowane ceny przez ubezpieczycieli że wielu ludzi nie stać na leczenie które ratowałoby ich życie więc w świecie cyberpunka pewnie dostępność jest jeszcze gorsza :P

Cytat:
To sektor balansujący na pograniczu etycznej szarej strefy
Czy miałoby to jakieś wpływ na empatie czy szacunek na dzielni ? Wiem że niektóre edycje Shadowruna miały system karmy że np jak się wykonywało jakieś zlecenie na spalenie sierocińca zajmującego plac który chciała korporacja to można było dać na jadłodajnie dla bezdomnych żeby uspokoić sumienie XD

Wiem że to durne i tu pewnie tego nie ma zresztą SH z tego zrezygnował w późniejszych edycjach bo powodowało dużo metagamerstwa. Zerknę do podręcznika i spróbuje się nieco zorientować.
 
Brilchan jest offline