06-04-2020, 17:06
|
#45 |
| Ulice Northside, 2 listopada 2021, 22:05, paka Bestii
Ciemnoskóry rozprostował ręce ze strzałem stawów, z dezaprobatą potoczył spojrzeniem po przestrzeni paki. Niby do siebie westchnął smętnie.
- Pivo i spoceni faceci w skórach, a w Lolipo Rainbow występuje dziś Melody. Jakie ona ma ciało - rozmarzył się doktorek - i mają tam prawdziwą muzę. Gentelmeni dmą w saxy. Dobra, dobra, wiem w lizaczku jest drogo. Zwariuje jak nie wrzucę na ruszt ćwierć funciaka z czedarem. - Kopnął jakiś rupieć - Przydałoby się tu porządek zrobić, w ogóle moglibyśmy odmalować blaszaka przynajmniej z zewnątrz, żeby się z fasonem przemieszczać. Tak cię piszą, jak cię widzą. - palnął sentencjonalnie, wyraźnie dumny z siebie. - Pomyślcie - ściszył głos do konfidencji, żeby słyszeli go tylko koledzy na pace - moglibyśmy zrobić kiedyś Vadimowi niespodziankę. Nic się nie będzie spodziewał, a tu Bestia odmalowana, eleganckimi perłowymi spreyami w śliczne radosne kolory przykuwające wzrok. Z boku i na masce srebrny napis - zadowolony z pomysłu gestykulował - Northsides Sqad - zakończył ciepłym kawowym szeptem. Z uznaniem pokiwał głową do kolejnego swego genialnego pomysłu. |
| |