Diana zrobiła fotkę temu o czym mówił Jerzy by przyjrzeć się temu później. -Spojrzę na to, teraz nie ma czasu. – powiedziała krótko. -Trzeba zamknąć tą bramę i wierzę, że jest to droga prowadząca do niej, bo jak poprzednia brama zakrzywiała czasoprzestrzeń zmniejszając ją, ta ją wypacza poszerzając. Wiem, że bramy nie myślą, Ala tak czuje. – powiedział krótko biorąc głęboki wdech i wchodząc do korytarza, ściskając przy tym w ręce paralizator. Bezpieczeństwo przede wszystkim. |