Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2020, 15:49   #216
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
- Widziałem tylko krew Glana płynącą przez drzwi, skurwiele są dobrze zbunkrowani. Wszędzie tutaj na dole są jebane kamery. Za chuj nie rozumiem, czemu na górze nic nie było. Tam coś za łatwo poszło, czemu tam nikt nie przeszkadzał? - wypluł z siebie Chudy, na użytek wszystkich obecnych, nerwowo pocierając czoło.

- Tamten skurwol co był na górze jest sam, może jakby go dorwać to byśmy się coś dowiedzieli, teraz na dachu jest. Martwi mnie też, że na górze nie było tej szafy co na filmiku, jakby wziąć kafar to może by się znalazła - powiedział ciszej, starannie nie oglądając się na dach - to był ten plan który Chudy preferował, ale nie zamierzał uskuteczniać samemu.

Widząc co robi Diana, zastąpił jej drogę.
- KAMERY KURWA, JEBANA PUŁAPKA, PRZED CHWILĄ KTOŚ ZGINĄŁ KRETYNKO - Chudy nie zamierzał stracić kolejnego człowieka, tym razem z własnej ekipy. Chyba że wszyscy uznają to za doskonały pomysł, albo podróże w czasie, to wtedy teamwork wciąż brał górę i gdzie by nie ruszyli, Chudy poprowadzi, niemniej jednak zawsze trzyma się większej grupy.
 
__________________
Cogito ergo argh...!

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 08-04-2020 o 16:00.
Someirhle jest offline