- Pamiętaj Norbercie, że nie potrzebujemy bramy, żeby skorzystać z zaklęcia Staszka. Ale według wszelkiego prawdopodobieństwa bramy rzeczywiście w ten sposób zaginają czas i też przestrzeń. Biorąc pod uwagę to, że nawet przypadkowi młodzieńcy zniknęli na schodach, zostawiając za sobą tylko ubrania. Ale nie wiem, czy to ma dla nas jakieś praktyczne znaczenie, nie licząc tego, że my przypadkiem również możemy tak zniknąć. Hruhuaahya, czy jakoś tak określił to chłopiec. To najpewniej zjawisko spontanicznej podróży w czasie. |