Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2020, 15:41   #51
Jaracz
 
Jaracz's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputację
Qara z wdzięcznością w oczach przyjął magię leczącą ze strony towarzyszy. Pomoc Lao nie umknęła mu podczas walki i skłonił się przed nią jak kultura hongali nakazywała.
Drgnął gdy Yutu pogłaskała go po ramieniu. Uśmiechnął się i zarumienił się, lecz tego akurat nie było widać pod zakrwawionym futrem.
- Dziękuję - wysapał - szybkie były. Nic dziwnego... Sama skóra i kości.

Chciał podnieść dłoń by pogłaskać policzek Yutu i zapytać czy ona jest cała lecz ujrzał na swych palcach resztkę gnijącego mięsa z wczepioną kością obojczyka. Odsunął się i zaczął energicznie strząsać całą ręką. W końcu resztka ożywieńca poleciała przez pomieszczenie i bezdźwięcznie wpadła pomiędzy ciała.

Wrócił uwagą do Yutu ale ta już zajęła się bronią. Skierował się do drzwi przy których stał Hira.
- Mogę spróbować je otworzyć...
 
Jaracz jest offline