- CHWILA MOMENT CO PAN ROBI? - wściekła Natalia wybiegła do niego z takim wkurwem jak nigdy. - proszę to zostawić, to moje. - wyciąga na wszelki wypadek odznakę i pokazuje mu - jestem z policji a zostawiłam na chwile by odwieść młodzież do domu.
Jeśli udało jej się załatwić sprawę z typem, rozglądnęła się po okolicy czy o ten sam zdewastowany klub, który opuszczali.
Zajrzała do telefonu i jeśli była w stanie, to spróbowała zadzwonić do Diany i powiedzieć jej ze znalazła wycieńczoną, ale żywą Lolę, ale musieli wrócić bo jak wyjechała to zaraz wylądowała na polanie czy gdzieś, i na jakim etapie oni są. |