Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2020, 17:05   #39
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
6 marca 2050, główna ulica Caligine Town

Półrozumni prześladowcy nie rezygnowali, chociaż Hector wciąż nie wiedział jakimi właściwie kierowali się pobudkami atakując mieszkańców miasteczka. Czy zamierzali ich zabić powodowani żądzą rozlewu krwi czy może porwać, aby zarazić swym obłędem nowych członków stada? Albo w zamiarze rozmnażania się?

- Cofajmy się w bezpieczne miejsce! - rzucił Garcia robiąc kilka kroków w stronę rozmówców i wsadzając jednocześnie pod pachę swój kij. Dusząc w ustach przekleństwo Nowojorczyk docisnął do ramienia kolbę karabinu, wymierzył jego lufę w głowę najbliższego napastnika.

- Jackie, trzymaj się obok mnie - rzucił w stronę swej gospodyni mierząc jednocześnie starannie - Gdzie możemy się schronić?


Hector odda jeszcze dwa strzały, opróżniając do końca magazynek karabinu (chyba, że napastnicy będą zbyt blisko, by strzelanie było bezpieczne). Potem zarzuci Springfielda na ramię i uzbrojony w kij będzie nalegał, by nowi znajomi zaproponowali przemieszczenie się w miejsce mogące stanowić bezpieczną kryjówkę - może dołączą w czwórkę do najbliższych innych obrońców? Cokolwiek Hector by nie robił, będzie dbał przede wszystkim o to, by trzymać w stosunku do „grzybów” bezpieczny dystans.


 
Ketharian jest offline