Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2020, 16:07   #101
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
14 Martius 816.M31, mostek Błysku Cieni

Wielka komnata ukryta głęboko pod pancerzem wieży okrętu wypełniona była nie tylko zgiełkiem krzyżujących się w powietrzu raportów, ale i charakterystycznym smrodem spalonych ludzkich ciał. Pochylony nad głównym holoprojektorem Barca starał się nie zwracać na ten odrażający odór uwagi, ale przychodziło mu to z trudem, ponieważ najbliższy z zabitych potężnym przepięciem serwitorów tkwił w swojej diagnostycznej niszy zaledwie kilka kroków od seneszala.

Christo mógł sobie tylko wyobrażać jakie piekło rozpętało się w tym samym czasie na podpokładach maszynowni. Całkowicie sprzęgnięty z Duchem Błysku, przypominający nieruchomą metalową rzeźbę Ramirez aktualizował przez cały czas status raportów wyświetlanych na holoprojekcji, toteż seneszal wiedział już z grubsza, co się niedawno stało.

Wybuch linii przesyłowej w obrębie pomieszczenia reaktorów. Plazma roztapiająca metal niczym masło, obracająca w popiół instrumenty pomiarowe i ludzkie ciała. Barca wiedział jak wiele czasu potrzeba było, by dokładnie zliczyć straty w sile żywej, ale wstępne szacunki prezbitera mówiły o blisko tysiącu ofiar - i to nie tylko zwyczajnych marynarzy, ale wielu dobrze wyszkolonych i doświadczonych techadeptów.

Akcja ratunkowa nabierała rozpędu, ale Christo nie skupiał swej uwagi na jej szczegółach, tylko na parametrach Pola Gellara. Ochronna bańka zamykająca okręt w kropli rzeczywistości wciąż pozostawała nienaruszona, zasilana z drugiego reaktora kosztem redukcji zasilania systemów energetycznych o mniejszym znaczeniu. Całe sekcje fregaty pogrążyły się w półmroku, stanęły przepompownie wody i recylkulatory powietrza, systemy kanalizacyjne i chłodnie. Cała dostępna moc kierowana była do generatorów Gellara, napędu podprzestrzennego oraz systemów podtrzymywania życia.

I nic nie wskazywało na to, aby w bieżącej chwili Tempest był narażony na szczególne niebezpieczeństwo. Konsekwencje wypadku w maszynowni miały pojawić się później, po opuszczeniu przez Błysk Morza Dusz. W tej chwili seneszal miał na głowie inne zmartwienia niż wyłączony z użytku reaktor.

Tytus Garlik - Nadsternik Tempesta i jeden z najważniejszych członków jego załogi - opuścił za zgodą Ramireza swe stanowisko, by wbrew zdrowemu rozsądkowi wziąć udział w akcji ratunkowej, narażając absolutnie w opinii Christo niepotrzebnie swą własną osobę.

Pomrukując coś pod nosem, seneszal zaczął wstukiwać na pulpicie holoprojektora ciąg instrukcji mających pomóc mu zlokalizować położenie Garlika.


Joer, w najmniejszym stopniu nie przejmuj się opinią Barcy - ten komentarz jest elementem odgrywania osobowości seneszala, będącego człowiekiem bardzo pragmatycznym, często bezwzględnym, a także mającym specyficzny stosunek do zwyczajnej załogi. Ty jako Tytus możesz zadecydować, czy chcesz podnieść swoją reputację w oczach załogantów przewodząc osobiście i na pierwszej linii akcji ratunkowej!


 
Ketharian jest offline