Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2020, 13:22   #202
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Belgijka powoli podeszła do cieła zwierzęcia celując w nie bronią. Czyżby? Czyżby się udało? Chwyciła latarkę w zęby i zaczęła pomału odsłaniać płachtę, gotowa w każdej chwili wystrzelić ponownie. Zobaczyła zakrwawione cielsko czegoś co mogłoby nawet kojarzyć się z psem, gdyby nie liczne kolce i… dziwna krew. Bestia nie poruszyła się więc wsadziła pistolet do kabury i wydobyła z kieszeni chusteczkę. Powoli i niepewnie pobrała próbkę przyglądając się ciału.

Wedy zaatakowały ją obrazy… Stała się niższa.. Czuła głód… Jej kły zagłębiły się w ciele ofiary. Poczuła mdłości i odsunęła się szybko jednak wizje nie ustapiły. Z trudem powstrzymała mdłości.

- W..wrzućcie to coś do ciężarówki.. To klatki i zamknijcie ją czymś. - Miała problemy ze skupieniem się, przed oczami widząc częściowo jak bestia wgryza się w kolejną ofiarę, która się szamocze, a może.. Może to bestia się szamotała. - Ruszajcie się.

Oparła się o sąsiednią ciężarówkę przyglądając się rannej Birgit, podczas gdy marynarze ładowali ciało bestii do klatki i zawiązywali ją sznurkiem. Musieli stąd zwiewać.. Dotrzeć na mostek, a potem na Penelope. Musiała jak najszybciej dostarczyć informacje do Anglii.. Póki jeszcze żyli.

Powrót do reszty był dla niej mordęgą. Czuła zawroty głowy od ciągle atakujących ją wizji. Obraz zdawał się być trwale zabarwiony krwią Do tego masakra, którą zastałą na galeryjce. Ilu Niemców zostało pojmanych… ilu mniej było obecnie na statku? Jej głowa nie pozwalałą na odtworzenie żadnych informacji.

- Musimy wrócić na mostek. Do.. dowiedzieć się jak sytuacja na statku. - Noemie spojrzała na ranną Niemkę. - Przynajmniej bestia… powinna już chyba nie żyć. Jakie mamy jeszcze wyjścia?

- Po dwa na z każdej przedniej i tylnej ściany ładowni i po dwa powyżej na każdej galeryjce.
- Głos jednego z marynarzy dotarł do niej jakby ze studni. - Jak najszybciej na mostek. Stra..straciliśmy ludzi.. Naboje… ustawić szyk… uważać na granaty, poruszamy się jakby pod ostrzałem. Zrozumiano?
 
Aiko jest offline