Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2020, 10:52   #47
Pan Elf
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Jane pożegnała uśmiechem swojego policyjnego znajomego i westchnęła. Nie za konstablem, a z powodu braku jakichkolwiek odpowiedzi. Zapisała w notatniku na szybko nazwę pubu, w którym spędzał czas stary Burnett, a także godzinę, o której widziano go po raz ostatni według zeznań świadków. Nie wiedziała czy były to w ogóle jakiekolwiek istotne poszlaki, ale wolała mieć wszystko zapisane. Może kiedy śledztwo bardziej się rozwinie, wszystkie te części układanki zaczną się łączyć i mieć jakikolwiek sens?

Po tym jak Hugh ich zostawił, Jane i Daniel opuścili budynek posterunku i właściwie to pozostało im się pożegnać i rozejść we własne strony. Price przeczuwała, że ich ścieżki jeszcze nie raz się skrzyżują, więc powiedziała “do zobaczenia” z tajemniczym uśmiechem na ustach. Daniel wydawał jej się całkiem przyjemnym człowiekiem, choć nieco dyskredytowała go przyjaźń z Gattisami, którzy w przeciwieństwie do niego byli nadętymi bufonami przeświadczonymi o swojej wyższości. Może i mieli pieniądze, ale nie czyniło to ich lepszymi ludźmi.

Panna Price miała jeszcze jednego asa w rękawie, choć wątpliwej jakości. Bary, jej informator, u którego zdobywała najświeższe plotki dotyczące Gattisów. Mogła się z nim skontaktować, ale to jej przypomniała, że wciąż powinna napisać i dostarczyć nowy artykuł do gazety. Miała jednak napisany szkic, więc uznała, że zdąży wszystko zrobić - śledztwo było dla niej teraz priorytetem. Udała się więc do Bary’ego, być może miał dla niej jakieś ciekawe wiadomości, a może sam wiedział coś na temat wypraw Richarda? Tak bardzo chciała móc przestać błądzić po omacku i dotrzeć do jakiegoś konkretu.
 
Pan Elf jest offline