Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2020, 16:53   #17
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Ja jestem nadal zainteresowany, stwierdziłem że jeszcze jedną sesję dałbym radę pociągnąć. W Savage Worlds grałem jakieś 4 lata temu krótką kampanię, pamiętam że to przyjemny i dość prosty system, więc mogę odgrzebać.

Właściwie to kilka konceptów mi się podobało, najbardziej te dwa:

1. Imperium Zła (przy czym chyba wolałbym by to nie było kompletnie czarno białe np. ci "źli" pochodzą z terenów które są biedne, w związku z tym ekspansja jest logicznym krokiem) - mógłbym zagrać jednym z uczniów/adiudantów Imperatora. Jest to utalentowany czarodziej, którego rodzina była prześladowana w państwie tych dobrych (np. nazwijmy je Królestwo Asturii) za zajmowanie się tym rodzajem magii który jest tam zakazany (np. nekromacja lub demonologia). W każdym razie rodzina mojego bohatera musiała uciekać z tego kraju a jego ojciec został spalony na stosie za namową jego kolegów "porządnych" czarodziejów. Mój bohater (obecnie młody mężczyzna) uważa że jego rodzinę spotkała wielka krzywda a "Imperium" dało im schronienie i zapewniło możliwość zemsty. Z racji talentów szybko awansował, natomiast osobowościowo jest bardziej zainteresowany zgłębianiem wiedzy magicznej niż militariami, niestety jego zobowiązania wobec "Imperium" zmusiły go do zajęcia się tym drugim. W środowisku wewnętrznego kręgu "Imperium" panuje też intensywna rywalizacja co nie ułatwia mu życia.

2. Star Wars - "Być jak Jedi". Mój bohater wychował się na barbarzyńskiej planecie na obrzeżach galaktyki, nienależącej do Republiki, gdzie samodzielnie nauczył się używać Mocy (może też być tak że pochodzi on z używającej mocy kultury niezwiązanej z Jedi albo Sithami). Pewnego dnia niebo rozbłysło ogniem, gdy okazało się że jego świat (zawierający pewien cenny surowiec) stał się polem bitwy pomiędzy Sithami a Starą Republiką - albo Jedi albo Sithowie odkryli jego talent i zaproponowali mu szkolenie....
 
Lord Melkor jest offline