Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2020, 16:36   #313
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Ulice Lucatore, 1 lipca 2595

Być może Carmino Ferro nie był całkowicie godny zaufania - w oczach Abdela jawił się wytrawnym graczem, który dla potrzeby chwili przyoblekł oblicze w maskę prawdomównego i otwartego doktora - niemniej jednak okazał się zupełnie nieoczekiwaną skarbnicą wiedzy na temat zaszlachtowanego władyki i jego rodziny.

- Dlaczego uważasz doktorze, że jutro wdowa usłyszy nieco trudnych pytań. Zamierzasz je zadać, czy też może wiesz kto może? - zapytał włączając się ponownie w potoczystą konwersację - Zechciał byś się podzielić tą wiedzą?

- Rzecz jasna sam zamierzam je zadać - Szpitalnik uniósł znacząco swe wygolone brwi - Pośpiech w pochówku jest tak niecodzienny, że wymaga bardzo przekonywującej odpowiedzi.

- Chcąc nie chcąc użyłeś słowa zaniedbanie - dziedzic założył ręce za plecy na podobieństwo doktora i uśmiechnął się w myśli zauważając, że poza ta z miejsca przydała mu wyglądu myśliciela - I choć możemy nazywać to jak ci się podoba, zaniedbaniem, pominięciem, niedbalstwem czy zwykłym przeoczeniem, to muszę dopytać co konkretnie miałeś na myśli.

- Wciąż to samo, czcigodny pośle - westchnął nieco chyba znużony dociekaniami Abdela Carmino - Nie pojmuję jak Neva mogła nakazać pochowanie męża bez zaczekania na wykonanie sekcji zwłok. Ślady pozostawione na ciele mogły nam wskazać zabójcę.

- Myślę, że w jednym temacie jesteśmy zgodni - pokiwał natychmiast głową dziedzic - Wszystkim nam zależy na odkryciu, kto był faktycznym mordercą. Dlatego nieco dziwi mnie ta podejrzliwość ludzi Furora, skoro jawnie widać, iż brat chce odkryć prawdę. Obojętnie gdzie ona nas zaprowadzi.

Tym razem to doktor pokiwał z aprobatą głową, lecz chociaż już otwierał usta, Abdel nie dał mu dojść do słowa kontynuując swój wywód.

- Jedna rzecz mnie martwi... Nie jesteśmy u siebie w Montpellier, więc nie mamy możliwości korzystania ze wszystkich dostępnych środków, których w Lucatore szczerze mówiąc nie staje. Brakuje nam ludzi i sprzętu do porządnych badań, które mogłyby rzucić nieco światła na morderstwo. Być może będziemy potrzebować pańskiego wsparcia w tej sprawie. Myślę bowiem, że należy wziąć pod uwagę jeszcze jedną możliwość, o której zapewne już panie pomyśleliście. Że Benesato zmierzał do was w konkretnej sprawie. Jesteście Szpitalnikami, macie laboratoria, znacie się na nauce. Czy to możliwe, że w związku z tym iż czcigodny Neognostyk niezwykle dobrze się trzymał życia, ktoś postanowił mu nieco pomóc.

Pierworodny Sanguine zatrzymał się w miejscu wstrzymując postęp całego orszaku, spojrzał prosto w oczy swego rozmówcy.

- Zapytam wprost, gdyby się okazało że zdobędziemy jakiś materialny fragment pochodzący z ciała, krew lub coś podobnego... Czy będzie pan uprzejmy przebadać je w pod kątem obecności substancji? Cykuta, strychnina i wiele innych mnie nie znanych. Na pewno ich obecność może być wykryta post mortem.

Tym razem Szpitalnik milczał naprawdę długo, nieco tym irytując dziedzica, a także przywołując wyraz bezsilnej rozpaczy na twarz przestępującego z nogi na nogę Leona Thibauta. Spojrzenie doktora wędrowało po tłumie mieszczan kłębiącym się w otwartej szeroko bramie rezerwuarów, potem omiotło dachy najbliższych budynków.

- Jeśli wolno mi coś doradzić - zaczął po chwili bardzo ściszonym głosem - Dywagacje tego rodzaju mogą sugerować, że za zbrodnią stoi ktoś żywotnie zainteresowany usunięciem Neognostyka z kręgów władzy kultu. Bo jak to inaczej interpretować? Kto chciałby go mordować, by odziedziczyć po nim ten klasztor i to miasteczko? Motywem może być tylko wolne miejsce w Radzie Katedralnego Miasta... a to bardzo niebezpieczna sugestia. I nie twierdzę, że to niemożliwe, ale gorąco doradzam, aby takie podejrzenia zachować w tajemnicy do samego końca, bo rzucone bez naprawdę mocnych dowodów, mogą oskarżycielowi bardzo zaszkodzić.

Abdel skwitował słowa Ferro cichym pomrukiem, doskonale zdając sobie sprawę z prawdziwości rady Szpitalnika.

- Co zaś do drugiego pytania, badania toksykologiczne byłyby znacząco utrudnione, gdybym miał je przeprowadzić tutaj w Lucatore. Przywiozłem jedynie podstawowe instrumenty, przede wszystkich chirurgiczne. Laboratorium w Vivaco byłoby znacznie lepszym miejscem do badania próbek, o ile zdołacie je w ogóle zdobyć.
 
Ketharian jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem