Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2020, 15:54   #4
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
To ja dorzucę coś o magii, jakby kogoś naszło wziąć na siebie całą dodatkową mechanikę rzucania zaklęć i robienia innych rzeczy z Eterem. Czytałem polską wersję, wiec pojęcia i skróty też będą z polskiego podręcznika. Generalnie zrobienie maga nie nastręczało mi problemów poza paroma rzeczami o których wspomnę poniżej. Reszta jest normalnie jak każda inna postać.


Cytat:
- Więc mój drogi adepcie sztuk niebezpiecznych, chciałbyś czarować? A takiego! Możliwe, że nie będziesz czarował jeszcze długo, aż do momentu uzyskania licencji na czarowanie. Więc pióra w dłoń i notujcie, to może uda wam się coś pomagiczyć troche wcześniej. Albo zdechnąć próbując.

Robiąc postać Ucznia Czarodzieja nie ma się jeszcze dostępu do talentu Magia Tajemna (Tradycja) pozwalającego uczyć się zaklęć Magii Powszechnej (która tu jest uzupełnieniem tradycji i jako taką trzeba ją traktować), ani Magii Tajemnej (Tradycja).

Więc jak żyć? Ktoś mógłby zapytać. Ano, możliwie długo i bezboleśnie. Pomóc w tym może talent Magia Prosta, który można wybrać jako ten startowy robiąc postać Ucznia Czarodzieja. Pozwoli on się nam nauczyć i zapamiętać tyle czarów z listy magii prostej, ile wynosi nasz bonus z Siły Woli. Za każde dodatkowe trzeba zapłacić pedekami zgodnie z tabelką.

Czyli mając bonus SW wynoszący marne 3 na start, można sobie wybrać całe trzy zaklęcia magii prostej. Czwarte, piąte i szóste będzie kosztować po 100 PD każde, potem 150, 200 itd. (136 strona podręcznika).


Cytat:
Z legalnego punktu widzenia Magia Prosta czyli inaczej Gusła jest nielegalna i w Imperium za używanie jej można dostać wycieczke do lochu inkwizytora, albo doraźny stos tak na wszelki wypadek.

Jednak Kolegia Magii przymykają na te zaklęcia oko. Po pierwsze młody mag odkrywa je samoistnie jak mu się objawia talent, po drugie ich efekty i użycie Eteru jest tu znikome.

Wiec jak jakiś mag nie narobi sobie publicznie problemów rzucając na prawo i lewo te inkantacje to nikogo to nie obchodzi. Co nie znaczy, że jakiegoś Sigmaryty albo innego Inkwizytora to nie obejdzie. Warhammerowy standard. Magicy muszą się mieć na baczności choćby i mieli licencje, bo jakiś nadgorliwy inkwizytor może jej użyć jako podpałki pod ich stos.

Ale ale! Zakrzykniecie. W podręczniku napisali, że dostaje się jakieś czary na początek. Ano i tak i nie. Samemu, od MG, albo po zażartej dyskusji (przekupstwie pizzą i browarami) dostaje się liste 3(mało) do 8+(super dużo) zaklęć ze swojej Tradycji (czyli lista Magii Powszechnej i Magia Tajemna (tradycja)), które mistrz dał swojemu uczniowi przekopiować do swojej Księgi Zaklęć.

Uczeń nie może ich jeszcze rzucać bo nie ma talentu, który by mu na to pozwalał (Magia Tajemna (Tradycja)) nawet z Księgi zaklęć ze zdwojonym poziomem zaklęcia (chyba, że sytuacja wymaga bo TPK albo scenariusz idzie w diabły albo sprzyjające warunki i MG pozwoli). Więc po co one?

Mianowicie wchodząc na następny stopień profesji Ucznia Czarodzieja i wykupując talent Magia Tajemna (Tradycja) mamy dwie opcje.

-Pierwsza to rzucanie nienauczonego zaklęcia z książki ze zdwojonym kosztem zaklęcia i koniecznością trzymania jej przed sobą i czytania.

- Druga to zapłacenie pedekami za nauczenie się i zapamiętanie danego zaklęcia. Wtedy rzucamy bez książki i z normalnym poziomem trudności.


Wiec po co ta lista? Ano bo podczas gry z powietrza tych zaklęć nie można sobie wymyślić jak Magii Prostej. Wiec trzeba nam udać się do kolegium, innego maga, znaleźć jakąś starą księge gdzieś w podziemiach albo co tam MG i gracz wymyślą. Wiec lista paru startowych czarów to bardzo dobra opcja. Jak spotka się dziko w świecie jakiegoś innego maga, czy to gracza czy enpeca można się z nim wymienić czarami. Jak nie ma się czarów na wymianę to jakas przysługa, queścik czy inna forma zapłaty (jak pizza i browary). Trza się dogadać bo nie ma nic za darmo.


To chyba wszystko z czym miałem problemy na początku. Z rozwianiem watpliwości bardzo pomógł mi Warhammerowy discord: Rat Catchers' Guild. Polecam.

ED: Tak dla uzupełnienia, krótki artykulik dodatkowo objaśniający zasady rządzące magią.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 21-04-2020 o 05:57.
Cattus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem