21-04-2020, 08:46
|
#63 |
Administrator | Poszukiwacze zaginionej drużyny wpakowali, jak się okazało, w międzyrasową wojenkę, powiązaną z kradzieżą smoka. Pytanie brzmiało, czy dla dobra poszukiwaczy i poszukiwanych warto było angażować się i opowiadać się po którejś z stron. A jeśli tak, to po której.
No i warto było uwzględnić kolejną przeszkodę - nienawiść Williego do koboldów... Zapewne ze wzajemnością.
- Moim zdaniem powinniśmy porozmawiać z Yusdraylem - opowiedział Bran, kierując te słowa zarówno pod adresem Meepo, jak i w stronę członków grupy poszukiwawczej.
Kwestię tego, czy smok zechce wrócić do klatki, zaklinacz postanowił pozostawić do późniejszego rozstrzygnięcia. |
| |