Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2020, 18:32   #23
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Dziewczyna odebrała list od Roegnera i schowała go. Podziękowawszy za gościnę ruszyli dalej w drogę. Wszyscy byli zgodni, żeby udać się razem z Edorimem do Złotej Doliny. Jednak tempo jakie narzucił im osiołek sprawiło, że pożałowała tej decyzji.

Trzeba było jednak udać się piechotą - marudziła w myślach. Zaczęła jednak od rozpoczęcia rozmowy z woźnicą. Podobno czas szybciej mija przy dobrej konwersacji. Nawet i to nie pomogło. Dragonborn i człowiek usiedli, gdzieś w okolicach tyłu dwukółki czując każdy wybój, natomiast Milena towarzyszyła Edorimowi siedząc koło niego. Droga chyliła się ku spadkowi, ale siła grawitacji nie przyspieszyła marszu osiołka. Kręta droga w dół była rozświetlona przez poranne słońce, krajobraz był iście bajeczny. Tak rozmawiając i podziwiając widoki nagle coś usłyszała, a elfie uszy są dwa razy bardziej wyczulone niż u człowieka. Odwróciła się w tym samym czasie co Edorim. Przyłapał Delamrosa jak próbował zajrzeć pod brezent, na to elfica tylko pokiwała głową z zażenowania. Ten grzecznym acz nakazującym tonem ich wyprosił z dwukółki. Oczywiście posłuchała, bo nie będzie się sprzeczać z nieznajomym. Milena posłała Delamrosowi mroźne spojrzenie. Draugdin zrobił gorzej, bo w ogóle się nie odzywał. Tylko poszedł niczym niestrudzony tak po prostu.

-Obyś sczezł w najgłębszej zaspie do jakiej wpadniesz - rzuciła do człowieka po czym szybkim tempem odeszła od niego zostawiając bezpieczną odległość między nią, nim, a ich przewodnikiem. Była zła na Delamrosa, choć zanim dotrą na miejsce pewnie jej przejdzie. Resztę drogi, w poszarpanej tunice, szła w milczeniu.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline