Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2020, 20:24   #130
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
”Tainlong”, 3 listopada 2021, 20:10

Negocjacje przybrały niespodziewanie takiego przyspieszenia, dzikiego charakteru ulicznych targów, że gdyby Dick nie zgarnął ze stolika swojego szejka zlizywałby go ze sztywnej kurtki. Cisząc się swym bogatym w węglowodany i białko napojem odchylił się na krześle, by lepiej widzieć obu kogutów. Wciąż nie mógł pojąć skąd Vadim bierze ceny usług paczki, targując ile było można, a równocześnie nie przekraczając granic dobrego smaku. Abraham na tysiaka Wonga wykłócałby się o dwa i pewnie by przegiął. Tysiąc trzysta stanęło na ostrzu noża i należało coś powiedzieć, rozluźniając napiętą atmosferę.

- Wong, bystrzaku. Chwali ci się, że nie chcesz więcej rozlewu krwi z Los Patatos, to bardzo roztropna decyzja, godna samego wujaszka Lao. - spojrzał mu prosto w oczy, próbując czytać z ospowatej chińskiej twarzy - Dlatego nie można sprowadzać do tej roboty Chupacabras ze Wschodniej Mariny. Gdyby było inaczej siedzieliby tu na naszym miejscu. Dajmy więc świrom spokój. Nie ich teren, nie ich metody. Tu trzeba opanowania Smirnova. Cena, którą zaproponowałeś jest nieco niżej naszych wymagań, ale możemy się dogadać. - zawiesił głos - Jak słusznie się domyślasz, chcemy jeszcze drobnej przysługi. Przychylność Lao jest oczywiście bezcenna, ale my jesteśmy ludźmi interesu, a nasza branża wymaga rozległych kontaktów. Jak wszystko pójdzie gładko ustawisz mnie z waszym mistrzem kuchni, to raz, a dwa zaanonsujesz nas u zaopatrzeniowca. Może się zdarzyć, że będę łatał Zhu, a wtedy dobrze byłoby, żebym miał porządny sprzęt. Czysty, pewny, tak jak pomogłem tobie. GearHead też potrzebuje dobrego dostarczycielatora, a na waszych można liczyć. Mówię to z głębokiego szacunku jaki mam dla interesów całej rodziny Pana Lao. Oczywiście zawsze możemy trwonić czas, wkurwiając tym jeszcze bardziej zarówno ciebie i zbiry Razora, ale tego nikt nie chce, a nasz czas jest równie cenny. To jak?
 
Nanatar jest offline