Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2020, 20:14   #137
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Północne Northside, 3 listopada 2021, 20:55

Uliczny gangster otworzył nieco szerzej swe półprzytomne oczy, wyraźnie nienawykły do słowotoku charakterystycznego dla rozgorączkowanego Dickensa. Ściskając w palcach aluminiową blaszkę mężczyzna otworzył drzwi szerzej i pokazał stojącym za progiem obcym, że trzyma w drugiej ręce Dailunga Streetmastera, opuszczonego lufą wzdłuż uda.

- Nie pierdol tak szybko, bo mi chyba łeb pęknie. Jacy kurwa mędrcy z wschodu? - spojrzenie nadużywającego Szprycy Patatosa omiotło parę nieznajomych mężczyzn - Musieliście kurwa adres pomylić.

- Nikt się nie pomylił - oznajmił z życzliwym uśmiechem Żyła - My do Razora, w bardzo pilnej sprawie. Chcemy z nim wyjaśnić pewien interes, na którym może bardzo dobrze wyjść.

- A może wy jesteście gliny? - młody człowiek za progiem ścisnął Streetmastera tak mocno, że aż zbielały mu kostki - Pierdolone psy na dzielni?

Vadim i Abi wybuchnęli równocześnie śmiechem, sardonicznym i bardzo krótkim, ale wystarczającym za całą odpowiedź.

- Kiedy ostatnio widziałeś tu jakiegoś gliniarza, kutafonie? - spytał retorycznie Żyła unosząc znacząco jedną brew - Chyba tylko przejazdem.

Strażnik zmarszczył czoło zastanawiając się przez dłuższą chwilę nad odpowiedzią, potem obejrzał się za siebie przez ramię.

- Razor! Razor, kurwa! Jacyś goście do ciebie! Z psem!

Pomimo głośnej muzyki Vadim i Abi usłyszeli ostry trzask przewracanych mebli, a w tylnej części domu trzask pękającej szyby sugerującej, że ktoś na dźwięk słów strażnika postanowił utorować sobie prowizoryczną drogę odwrotu.

- Z psem, nie gliną, pojebańcy! Takim kurwa czterołapym! Chcą pogadać, mam ich wpuścić?! Skąd mam kurwa wiedzieć?! Dobra, spoko! Właźcie, ale żadnych głupich numerów, kapujecie?
 
Ketharian jest offline