Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2020, 20:48   #138
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Lee stał oparty o drzwi Uaza, autko chodziło na jałowym biegu Azjata palił Red Apple starając się zachować nonszalancką pozę. W jedno ucho miał wetkniętą słuchawkę, kiedy usłyszał akcje dwóch gości z psem akurat inhalował dym i aż zgiął się w pół z parsknięcia śmiechem, które szybko zmieniło się w kaszel.

Mógł mieć tylko nadzieje że z zewnątrz wyglądało to bardziej na dymek który wszedł w niewłaściwie… Odkaszlną splunął, i wrócił na tryb czuwania w końcu akcja była poważna nawet jak ten moment był prześmieszny. Przeszło mu przez myśl, że pewnie teraz kibel mają zapchany spuszonymi dragami.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 27-04-2020 o 20:56.
Brilchan jest offline