Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2020, 00:13   #337
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Wczesny wieczór 23 Brauzeit 2518 KI, grobowiec magistra Arforla

Rozświetlona czarodziejskim zaklęciem, miotła młodej kobiety rzuciła silną poświatę na zagrzebany w ziemi runiczny kamień. Klęcząca nad nim Olivia znieruchomiała pogrążona w wielkim skupieniu, całkowicie wydając się ignorować przechodzących obok towarzyszy.

Jej nadnaturalny zmysł postrzegania przenikał nasycone niewidzialnym odorem śmierci powietrze, prastare kamienie budowli, których nie dotknął od dekad najmniejszy kawałek mchu czy porostu. Ametystowa magia była tak gęsta w tym miejscu, na tym ukrytym dotąd pod iluzją pagórku, że Olivia czuła się chwilami wręcz przytłoczona jej mocą.

Ale runiczny kamień był inny i przez to w największym stopniu zaprzątał uwagę krewniaczki sędziego. Katerina Lautermann miała rację, chociaż najwidoczniej pod wpływem podniosłych emocji nie przywiązała do swego odkrycia większego znaczenia. Odnalazła grobowiec wybitnego magistra Ametystowego Kolegium - człowieka, którego wydawała się darzyć osobistą estymą. To odkrycie mogło z niej uczynić kogoś niezwykle ważnego w strukturach swego stowarzyszenia, jeśli uda jej się powrócić do Bechafen.

Lecz Olivia Hochberg lubowała się w drobnych szczegółach, w niewielkich tajemnicach, które wydawały się odsłaniać większy, nie do końca jeszcze zrozumiały sekret.

Ledwie rozpoznawalny runiczny symbol umieszczony na wierzchu kamienia składał się w jeden ze znaków Ulgu, nie miał pomimo pozornego podobieństwa niczego wspólnego z Shyishem. Praktycznie do końca rozproszona, niemal już nieistniejąca moc magii cienia tliła się w rowkach runy na podobieństwo dogasających węglików podróżnego ogniska.

Zamyślona Olivia podniosła się z klęczek, skinęła mimowolnie głową wspinającemu się na pagórek Franzowi, po czym weszła do środka wieży dzierżąc w rękach miotłę niczym rycerz Gwardii Reiku lancę.
 
Ketharian jest offline