Nami, jak najbardziej się nie przejmuj. Domyśliłem się, że masz przerąbane.
A jeśli chodzi o kwestie alergiczne, to... Ja osobiście nie mam astmy, ale może pamiętasz, że także jestem alergikiem. Od 3 lat... 4... ciężko powiedzieć... nawet nie polizałem tabletki antyhistaminowej (Żadna nie działała jak trzeba. A może działała, tylko po prostu alergia była tak silna. Mam super mocne uczulenie brzozę, która pyli super mocno. Tak wyszło z testów.).
Obecnie prawie mam spokój. W zeszłym roku i przez poprzednie lata stosowałem czystek - mój eliksir Panoramixa. Działał na mnie bardzo dobrze. Jeszcze lepiej działa na mnie nutritarianizm. W tym roku zapominałem o piciu czystka i czasem pokicham, czasem poflikam, ale ogólnie to trzymam alergię za pysk i nie pozwalam jej kąsać za pomocą jedzenia.
To jest właśnie to, o czym mówiłem. To ten temat. Pożywienie jako prewencja i lekarstwo. Lepiej. Są na to badania naukowe. Także może by spróbował nutritarianizmu. Nie wiem jak się odżywia, dla większości to może być spore wyrzeczenie, ale działa.
Na dniach wrzucę kolejny materiał w temat wyzwania:
http://lastinn.info/877936-post16.html ([Opinie] Wyzwanie 2020 - Ponadprzeciętni 3 1/33)
Co więcej, mój przyjaciel miał zdiagnozowaną astmę. Dostawał zwolnienia z wfu, ale ćwiczył tak jak mógł. Obecnie biega na dystansach 10 km i ma lepszą kondycję niż ja...