Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2020, 11:25   #122
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
20 Martius 816.M41;Błysk Cienia, segment maszynowni, przedział reaktora numer dwa.


Ramirez był gotów do rozpoczęcia improwizowanych napraw. Gdy tu przychodził spodziewał się najgorszego. Zakładał, że będą musieli uruchamiać uszkodzony reaktor, żeby uciekać przed krążownikiem. Tymczasem okazało się, że natrafili na ich punkt docelowy? Kalkulacja wskazała, że istniało na to około 0,036% prawdopodobieństwa. Sto tysięcy kilometrów to żadna odległość. Ich nawigator z wprawą wytrawnego snajpera trafił z setek kilometrów w łepek od szpilki. Nie… nawet mutanci nie byli tak dobrzy.

Oczywiście, była inna i prostsza odpowiedź. Ramirez zastanawiał się na ile borykał się ze słabością ludzkiego umysłu jaką jest paranoja. Paranoja paranoją, ale 0,036% prawdopodobieństwa wyglądało mało przekonująco.

Techkapłan otworzył wewnętrzny kanał w nusferze.

<Luminarzu nawiązaliśmy kontakt z okrętem Wichajster Archaosu>

Wizjoner napędu z ulgą zauważył, że słowo Archaos w języku binarnym dalekie było od słowa “Chaos” które aż cisnęło się na myśl.

<Eksplorator Salomon Gradicus przesłał wytyczne z zakresu procedur logistycznych mających na celu przeniesienie waszej świty na pokład okrętu. Czy zechcecie samodzielnie uwierzytelnić Wichajster Archaosu? Czy też możemy przystąpić do procedury?>

<Chwała Omnisjaszowi> w nusferze pojawiła się natychmiast odpowiedź Magosa Karrambola <Zgodnie z procedurą muszę wysłać poprzez moduł łączności dalekiego zasięgu swój binarny kod biometryczny, zaszyfrowany w oparciu o zmienne znane jedynie kapitanowi Wichajstra. Techminencjo Błysku, zwracam się z formalną prośbą o udzielenie dostępu do systemu komunikacji okrętu>

<Asiaha Vyn, voxmechanicus digitalista czeka na waszą osobę w sektorze łączności> Ramirez przesyłał jednocześnie dane logistyczne. Mapę z naniesioną trasą. <Nasze promy są gotowe do startu. Otrzymaliśmy wytyczne logistyczne.>
Skoro Karrambol nie miał żadnych obiekcji co do statku, to nie powinien mieć ich Ramirez.
<Poinstruuję wysokiego totumfackiego Barce, o konieczności zamknięcia kontraktu>

Magos Vyn miała już resztę wytycznych. Informacje na temat planowanego wyłączenia silników związanego z emanacją osnowy w trakcie podróży. Oficjalny komunikat mówił o tym, że część reaktorów pozostaje celowo wyłączona, dlatego Wichajster Archaosu odczytuje informacje o uszkodzeniach jako bardziej rozległe niż są w rzeczywistości. Potem wymiana uprzejmości i synchronizacja czasu. Na pokładzie było już teraz zbyt wielu obcych. Nie mogli ryzykować, że ktokolwiek dowie się o stanie Winter Corax. Nawet jeżeli do Footfall mieliby lecieć dwa dni dłużej.

Po oficjalnym pożegnaniu Karrambola, na które stawił się osobiście Ramirez wrócił do sektora odzysku załogi. Blisko cztery setki adeptów nadzorowały proces naprawy silnika, podczas gdy blisko trzystu zajmowało się przywracaniem sprawności załogantów.

Ramirez miał zaś jedną, nie dokończoną sprawę. Wreszcie mógł się na niej skupić. Miał wielką nadzieję, że zdąży przed poznaniem ich nowego nawigatora.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline