Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2020, 17:44   #163
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Ulica przed domem Razora, 3 listopada 2021, 21:08

Abraham wbił spojrzenie w oblicze monstrualnego przeciwnika, kanciaste i przesłonięte grubą pancerną przyłbicą antyoślepiacza - byle dalej od lufy broni, która bez najmniejszego trudu obracała wcześniej w miazgę ciała Patatos. Cyborg zastygł na ułamek chwili w bezruchu.

Ten ułamek chwili wystarczył, aby załoga następnej aerodyny zaskoczyła borga na odkrytej przestrzeni przed domostwem Razora. Nieoznakowana czarna maszyna podobna do modelu, który odpowiadał za zniszczenie siedziby gangu pojawiła się nad ulicą w mgnieniu oka, przechodząc płynnie w zawis i okręcając się jednocześnie bokiem do miejsca strzelaniny.

Mężczyzna w korporacyjnym garniturze zastygł w bezruchu, z jedną nogą na progu Uaza. Boczny właz aerodyny odsunął się na szynach odsłaniając wnętrze ryczącego turbinami pojazdu.

Zainstalowane na obrotowym wysięgniku sześciolufowe działko rozkręciło się w ułamku chwili do kilku tysięcy obrotów na minutę, sekundę później zaś z luf wystrzeliły długie jaskrawe jęzory.

Trafiony istnym strumieniem ognia i stali, ciężki cyborg dosłownie przekoziołkował po dartym pociskami trawniku sypiąc na wszystkie strony rozerwanymi elementami zewnętrznego pancerza. Huk wystrzałów był ogłuszający, przywodził na myśl ryk pierwotnej bestii o ognistym oddechu.

Człowiek w garniturze cisnął ważącymi kilkadziesiąt kilogramów drzwiami furgonetki w osłonę kabiny aerodyny. Kawał metalu zafurkotał w powietrzu, odbił się od karoserii maszyny krzesząc wielkie snopy iskier.

Sterowane komputerowo działko przestało strzelać. Aerodyna zwiększyła obroty i zaczęła obracać się zwinnie w powietrze próbując pochwycić korpa w strumień jaskrawego światła bijącego od pokładowego reflektora maszyny.

Ten nie czekał ani sekundy. Odskakując od furgonetki rzucił się poprzez trawnik z powrotem do płonącego budynku.

Aerodyna ruszyła jego śladem. Strumienie powietrza bijące z turbin jej napędu szarpały źdźbłami starej pożółkłej trawy rosnącej przed domem Razora.


Człowiek w garniturze ucieka przed aerodyną w kierunku płonącego domostwa, już Was minął. Maszyna zmierza jego śladem, jej załoga nie przejawia chwilowo zainteresowania Waszymi osobami. Cyborg bojowy podryguje i warczy siłownikami, ale najwyraźniej jest bardzo ciężko uszkodzony. Jego broń leży kilka metrów dalej na trawniku, wyrwana z pancernego łapska siłą trafienia z miniguna.


 
Ketharian jest offline