Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2020, 00:12   #388
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Sesje w zamierzeniach były o tym, że największą* plagą są Poszukiwacze Przygód, którzy włażą z butami w życie BNów (NPCów), w których tym razem się wcielaliście.

Posypało się już na początku, gdy 90% wysiłków graczy poszło na robienie sobie nawzajem utrudnień. Ja z zasady nie wtrącam się w poczynania graczy, ale czuję, że w tej sesji powinienem zaznaczyć że PvP jest zabronione, bo Wasze Postaci Niezależne były i tak w trudnym położeniu.

Do co powstania Eja i reszty - zrozumiałem, być może błędnie, że tego właśnie oczekujecie.

A wedle moich założeń to pamiętać mieliście (akurat nie Ty, Ciebie nie było w poprzedniej części) o Bogini/Demonie/Bóstwie opiekuńczym Miasta, które w poprzedniej sesji wygnali Bohaterowie (ci sami, którzy teraz wrócili). I kiedy bohaterowie zwalczali objawy radośnie rujnując przy tym miasto i za nic mając mieszkańcówe (bo dla nich to zwykli npce więc po co się przejmować) Wy mieliście jakoś się jako owi npce obronić (Co się Wam udało) i uratować miasto (co poszło nieco gorzej). Ale powinienem uznać, że oba cele są wypełnione i zakończyć grę w momencie, gdy pojawiła się umowa z Morrem a Bohaterowie opuścili miasto. Wygraliście ją wtedy inaczej niż założyłem i było to genialne.


---
* Niemal w każdej sesji w której grałem drużyna odpowiadała za pokaźną liczbę zabójstw, nie mówiąc już o kradzieżach, bezczeszczeniu zwłok, okradaniu grobów, pobiciach i stawianiu oporu podczas prób zatrzymania
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline