Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2020, 10:38   #166
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Przed domem Razora, 3 listopada 2021, 21:08

Aerodyna przewaliła się z hukiem turbin ponad głowami taszczących monstrualną broń mężczyzn uderzając w nich strumieniem gorącego powietrza. Ociekający potem Żyła oparł się o karoserię Uaza podążając spojrzeniem za niebywale szybkim człowiekiem w garniturze. Pasażer maszyny najwyraźniej zamierzał ukryć się przed prześladowcami z drugiego pojazdu w płonącym domostwie Razora, chociaż pomysł taki zdawał się przeczyć zdrowemu rozsądkowi.

Lecz Dickens zdążył już utrwalić się w przekonaniu, że człowiek w garniturze nie był zwyczajnym przedstawicielem ludzkiego gatunku, tylko kolejnym cyborgiem - ukrytym dla odmiany pod doskonale dopasowaną warstwą RealSkinu. Płomienie mogły zniszczyć jego zewnętrzną powłokę, ale nie stanowiły większego zagrożenia dla kompozytowego pancerza.

W przeciwieństwie do pocisków wystrzeliwanych z pokładowego gatlinga aerodyny.

Los Patatos zaczęli uciekać przed płomieniami niczym ogarnięte paniką szczury, wyskakując przez drzwi i okna domostwa, wrzeszcząc przeraźliwie i strzelając na oślep. Człowiek w garniturze przemknął pomiędzy nimi znikając we wnętrzu domu, wystawiając boosterów na cel załodze maszyny.

Pojazd obrócił się bokiem do frontonu domostwa i jego pokładowe działko zaryczało ponownie ziejąc monstrualnymi płomieniami wylotowymi. Dotknięci strumieniem ognia i stali boosterzy dosłownie znikali dezintegrowani do postaci krwawej mgiełki, rozbryzgiwani po walącej się przedniej ścianie domu.

Wieprz wył i skowyczał na przemian, dygocząc na całym ciele. Nieszczęsne zwierzę nigdy wcześniej nie miało styczności z równie przerażającym spektaklem, z manifestacją tak ogromnie niszczycielskiej siły. Abraham mógł się jedynie domyślać tego, co działo się teraz w sąsiedztwie domu Razora. Northside uchodziło za bardzo niebezpieczną dzielnicę, regularnie nękaną wojnami gangów, kradzieżami i gwałtami - ale konfrontacja obracająca w perzynę metę Los Patatos prezentowała swą intensywnością i skalą zupełnie nowy poziom przemocy.

- Otwórz boczne drzwi! - krzyknął do fiksera zmieniając chwyt rąk na obudowie czternastomilimetrowego olbrzyma - Dłużej go nie utrzymam!

Ale Żyła odsunął się raptownie od przesuwnych bocznych drzwi wozu, zlany lodowatym potem nie mającym nic wspólnego z wysiłkiem włożonym w taszczenie armaty borga.

- Matko Boska, Arthur! - wrzasnął Vadim - Ja pierdolę, Dick, on nie żyje!


Przypominam, aby nadal ograniczać się do jak najkrótszych wpisów czasowo, mieszczących deklaracje z przedziału kilku, kilkunastu sekund - akcja jest bardzo dynamiczna, wiele może się w każdym momencie zmienić, szkoda byłoby potem modyfikować albo kasować dopieszczone obszerne posty!


 
Ketharian jest teraz online