Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2020, 12:08   #27
Morfik
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Podczas drogi nikt do siebie się nie odzywał, co dla Delarmosa było trudne do zniesienia, ale uznał, że reszta drużyny jest i tak już bardzo wściekła na niego, więc może warto raz w życiu, posłuchać głosu rozsądku i po prostu się nie odzywać. Łotrzyk i tak za bardzo nie przejmował się zdaniem innych, radosne brzęczenie monet w jego sakiewce wystarczyło, żeby mieć dobry humor. Miał jednak nadzieję, że dosyć szybko dojdą w końcu do celu ich podróży, powoli zaczynały go boleć nogi, a podróżowanie w takim towarzystwie i tak nie było zbyt przyjemne.

Nagle elfka coś zauważyła. Gdy podeszli bliżej, okazało się, że jest to ledwo już widoczny, ludzki szkielet. Delamros podszedł bliżej i kucnął przy czymś, co kiedyś było książką. Gdy przeczytał tytuł, uśmiechnął się szyderczo.

- Widać niewiele mu dała ta lektura… – jego komentarz pozostał bez odpowiedzi.

Gdy wydawało się, że ta podróż nie może być jeszcze bardziej dziwna, szkielet zaczął do nich mówić. Ten głos był przerażający, Delamros przeżył już wiele w swoim życiu, ale czegoś takiego jeszcze nie słyszał. Głos ucichł i w tym samym momencie dało się słyszeć, jak łotrzyk głośno przełyka ślinę. Nie podobało mu się to ani trochę, więc bardzo mocno mu ulżyło, gdy ruszyli dalej w drogę.

W końcu udało im się dotrzeć do Orzechówki, niewielkiej wsi położonej nad jeziorem. Delamros najlepiej czuł się w dużych miastach, ale w tych warunkach nie było co narzekać. Jego uwagę zwrócił wielki orzech, który górował nad resztą budynków. Najważniejsze jednak, znajdowało się w cieniu wielkiego drzewa. Łotrzyk od razu zapomniał o gadającym szkielecie i żwawym krokiem ruszył w stronę wejścia do tawerny.
 
__________________
Tell Me Something, My Friend, Have You Ever Danced With the Devil in the Pale Moonlight?
Morfik jest offline