Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2020, 09:53   #223
Dhagar
 
Dhagar's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputację
Marcus zmrużył oczy w swej masce i przekrzywił lekko głowę. Nie sięgnął do karabinu przewieszonego przez ramię, zamiast tego opierając dłonie na pasie, bardziej z tyłu, od razu też czując znajomą rękojeść noża.
- Oh doprawdy? Do tej pory tylko ty z nami bliżej się kontaktowałeś zatem w chwili gdy odejdziemy tylko ty byś musiał się poddać kwarantannie, gdybyśmy coś niby mieli roznosić. Zamiast jednak pozwolić nam na odejście w tej chwili chcecie nas przetrzymywać. Może zatem skończysz pieprzyć i powiesz dlaczego naprawdę chcesz nas przetrzymać. - Buźka był już gotów do działania, gość był o wiele za blisko o czym nie wiedział, a Marcus był w tej chwili w idealnej odległości dla swego ewentualnego ataku. Wiedział z doświadczenia jak szybcy są rewolwerowcy - przygoda z tamtym cholernym kowbojem go tego nauczyła, ale znał też tego słabość. Zbyt blisko dla strzelca i nagle jego umiejętności stają się bezużyteczne wobec kogoś z nożem. Will i Ricardo obrócili się bokiem łypiąc na tych za nimi, choć zapewne czuli że coś się święci i mieli zamiar zareagować na pierwszą oznakę prób ataku - Rozstajemy się w pokoju, zanim dla wszystkich stanie się tutaj bardzo niemiło.
 
__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
Dhagar jest offline