Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2020, 17:13   #49
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
6 marca 2050, główna ulica Caligine Town

Hector Garcia był w gruncie rzeczy bardzo dobrodusznym człowiekiem, chociaż w stosunku do nieznajomych zawsze próbował uchodzić za mężczyznę twardego i pragmatycznego. Doskonale rozumiał cierpienie matki, która straciła kolejne dziecko; co więcej, zrozumienie to budziło w nim irracjonalną wściekłość, którą monter z trudem utrzymywał w ryzach.

Odwrót w stronę domu Tylera przebiegał sprawnie do chwili, w której gdzieś z boku z całunu mgieł wychynęły trzy człekokształtne zarysy, które z prawdziwymi ludźmi łączyła już tylko anatomia.

- Do przodu, biegiem! – krzyknął Nowojorczyk podrzucając strzelbę do ramienia i wysuwając się na lewy skraj ludzkiej kawalkady – Spróbujemy ich wyprzedzić!



Plan jest taki, aby spróbować najpierw biegiem przemknąć obok grzybów (jako gracz nie potrafię wciąż wyczuć jak szybko tamci się poruszają). Jeśli Hector uzna, że ta próba nie ma szans powodzenia, przyceluje z minimalnej bezpiecznej odległości, po czym spróbuje wsadzić każdemu z tamtej trójki ładunek śrutu między oczy. Priorytetem będzie unikanie walki wręcz.


 
Ketharian jest offline